Przeciw marszowi faszystów. Wygwiżdżmy ich z miasta

11 listopada ulicami Warszawy przejdą aktywiści Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR). Ludzie odwołujący się do tradycji polskiego faszyzmu to już nie tylko garstka ekstremistów. Marsz popierają osoby obecne w życiu publicznym: były poseł Artur Zawisza, historyk Jan Żaryn, Janusz Korwin-Mikke, publicysta Jan Pospieszalski.

Tzw. marsz niepodległości wyruszy o godz. 15 z pl. Zamkowego. W tym roku dołączy do nich Młodzież Wszechpolska, a wypisali się koledzy z kilku bardziej radykalnych organizacji. Wszechpolacy ucywilizowali się trochę, gdy Roman Giertych był w rządzie, może więc nie będą tym razem skandować "Precz z żydowską okupacją!" i będą uważali z gestem "rzymskiego pozdrowienia", czyli po polsku z "Heil Hitler!". Jak ich niemieccy koledzy znajdą sobie bardziej okrągłe hasła, a poheilują wieczorem przy wódce.

Jednak nawet nieco ucywilizowana pozostanie manifestacja narodowców marszem hańby. W mieście, w którym faszyści zorganizowali największe getto w Europie, gdzie zginęło lub skąd wysłano na śmierć pół miliona Żydów; w mieście, w którym faszyści zabili 200 tys. Polaków w czasie Powstania, a ostatecznie miasto doszczętnie spalili. W takim mieście maszerują ludzie odwołujący się do faszystowskiej ideologii. Kpią ze wszystkich, którzy uważają się za patriotów, powołując się na rocznicę odzyskania niepodległości. To ma być prawdziwie polskie faszystowskie święto.

I proszę mi nie tłumaczyć, że przedwojenna ONR Falanga nie miała nic wspólnego z hitlerowcami. Niemców może nie lubili, ale faszyzmem byli zafascynowani. Jego ideologią, programem społecznym, a przede wszystkim stosunkiem do mniejszości narodowych. To prawda, polscy faszyści nie myśleli o eksterminacji Żydów, chcieli ich tylko "wysłać na Madagaskar". A w ramach przygotowań do akcji emigracyjnej urządzali pogromy. Mnie to wystarczy.

Od dwóch lat marsz ONR próbuje zatrzymać lewicowa anarchistyczna młodzież. Robią to oczywiście nielegalnie - legalny jest marsz ONR. Anarchistów policja zatrzymuje, sądy ich skazują. Pisałem o tym rok temu: "Grupka młodzieży ścigająca się z policją, żeby zablokować faszystowski pochód, to byli najważniejsi bohaterowie naszego narodowego święta. Wielu z nich uważa się za anarchistów i nie wierzy w jakiekolwiek państwo, wielu zrażonych nieustanną bogoojczyźnianą celebrą nie uważa się za patriotów. Chcą być obywatelami świata. To oni jednak uratowali polski honor w dniu narodowego święta. Jedyni, którzy odważyli się splunąć w najgorszą z polskich twarzy".

W tym roku zmobilizowali się przeciwko marszowi ONR już nie tylko młodzi anarchiści. W "Porozumieniu 11 listopada" zwołanym, by przeszkodzić narodowcom, są najróżniejsze organizacje - od stowarzyszenia MaMa walczącego o prawa matek do nobliwej Otwartej Rzeczypospolitej. "Gazeta" przyłącza się do tej inicjatywy. Proponujemy wszystkim: wygwiżdżmy faszystów!

Od godz. 14.30 na rogu Miodowej i Krakowskiego Przedmieścia oraz pod św. Anną będziemy rozdawać gwizdki. Kupiliśmy ich dużo, starczy dla wszystkich, którzy chcą z nami zagłuszyć hasła ONR.

Zapraszamy wszystkich obrażonych i zawstydzonych faszystowskim marszem w stolicy.

Są tacy, którzy powinni dać przykład: kandydaci na prezydenta miasta i politycy - nie tylko lewicowi. Marsz ONR to nie jest tylko dzieło prawicowej ekstremy, dzisiaj już widocznie nie trzeba wstydzić się sympatii do polskiego faszyzmu, bo marsz popierają osoby obecne w życiu publicznym: były poseł Artur Zawisza, historyk Jan Żaryn, Janusz Korwin-Mikke, publicysta Jan Pospieszalski.

Są - jak pisał Jan Józef Lipski - dwa patriotyzmy: otwarty i ten narodowców. Dzisiaj trzeba wybierać.

Są tacy, którzy mają obowiązek gwizdać z nami - to lewica wszelkiej maści. Zapraszamy więc wszystkie kolory czerwieni, od SLD po Krytykę Polityczną i lewicowych celebrytów, jak Kazimiera Szczuka. Na chwilę przestańcie dywagować o błędach Balcerowicza i zajmijcie się faszystami.

Zapraszamy specjalnie całą tęczową Warszawę, tę z feministycznej manify i Parady Równości. Ci, którzy ruszają 11 listopada z placu Zamkowego, maszerują przeciwko wam. Przyjdźcie ich wygwizdać.

Czy wybierasz się na manifestację antyfaszystów?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.